„Kasa”: Druga zapowiedź „polskiej płyty w 9 miesięcy” zespołu Pozory
Po debiutanckim „Posiadaniu”, pocztówce z Polski, zespół Pozory publikuje drugi utwór ze swojej pierwszej płyty. „Kasa” to jazgotliwy protest song inspirowany dorobkiem Jacka White'a. Gitary grają unisono po to tylko, aby nagle zacząć na siebie ujadać w akompaniamencie sprzężeń i pisków. Całości dyryguje maszerujący rytm perkusyjny. Piosenka od piątku dostępna jest we wszystkich serwisach cyfrowych.
Dynamika piosenki daje poczucie silnego kontrastu, który docenią fani alternatywnego rocka i grunge'u lat 90. Grzmiący główny riff zderza się z mantrycznymi, wprowadzającymi w trans refrenami („hajs, pitacha, siano, pitos, kasa”). We zwrotkach grupa Pozory krytykuje zjawiska konsumpcjonizmu, „pracy dla idei” oraz „równych i równiejszych”.
Grosze pojawiały się w przebojach Kazika („12 groszy”) i Budki Suflera („Za ostatni grosz”), a pieniądze były tematem jednej z kompozycji musicalu „Metro”. Grzegorz Ciechowski przekraczając pewne tabu śpiewał nawet, że: „(...) piosenka jest pisana dla pieniędzy!” (Republika - „Mamona”). Numerów o pieniądzach w polskiej muzyce nie brakuje i wiele tu można by jeszcze wymienić, jednak „Kasa” formacji Pozory stanowi uzupełnienie tej kolekcji i warto po nią sięgnąć.
Premierę kolejnego po „Kasie” utworu z albumu Pozorów zaplanowano na 26 marca. Pozostała część krążka „Wahania” będzie publikowana w każdy ostatni piątek miesiąca aż do września 2021 roku.
Pozory – trio z Warszawy powstałe w 2019 roku. Kolektyw tworzy gitarową muzykę alternatywną z elementami elektroniki. M. Ochijewicz, M. Dawidczyk, J. Wojnar.
Grają tak jak czują.
Piszą to co myślą.
Nie ściemniają.
Teksty chłopaków to pozory nostalgii za drażami korsarzami i optymizmu, że miasto nie musi być toksyczne. Pozory poprzez muzykę chcą celebrować niedoskonałości i chaotyczny indywidualizm. Brzmieniowo inspirują ich m.in. Jack White i Arctic Monkeys.
Mat. pras: Pozory